Photosession

Hej! Na początek - przepraszam za tak długą nieobecność, ale cierpiałam na chorobę, polegającą na cierpieniu z powodu braku nowych ciuchów. A nie było czasu na zakupy. Teraz, kiedy mam letnie ciuchy postaram sięnimi pochwalić. Ale najpierw... Byłam ostatnio na sesji razem z moją koleżanką, Anią. Oczywiście ja rozwijałam moją pasję - fotografię. Ona starała się przezwyciężyć strach przed aparatem. Myślę, że nam wyszło. :) A m.in. dzięki tym fotkom mam już kolejną chętną do zdjęć! Martę;) no więc o to zdjęcia, które powstały. Na tych zdjęciach Ania ma nowe sukienki. Pod zdjęciami postaram się napisać, skąd są. :)

ojej ; < z chęcią bym wam dodała, ale coś jest nie tak. nie mogę dodać zdjęć!!!! :< 

I'll stend by u.

Hejcia!;) piszę dzisiaj, bo rok się kończy, humor się poprawia (stopniowo!), a "miłość"... hm, powiedzmy, że ujdzie. Nadal szczerze nie rozumiem tych chłopaków, no ale oni tacy już są:) no nic. A ja dzień przyjemnie spędziłam, w szkole całkiem fajnie, bo kilka osób poszło na wagary i z FAJNYCH kolegów został jeden, dla mnie i dla moich koleżanek hehe. No a popołudniu poszłam do parku południowego, bo pogoda była piękna. Mam nadzieję, że w weekend też pogoda dopisze, bo co ja zrobię, jak będę musiała w tych szpilach zasuwać przed deszczem? Wolę nie myśleć.

okulary H&M ; bluzka Bershka ; spodenki Guess (orginal) ; buty Addidas

 

co do outfitu... lubię taki styl. Nic dodać, nic ująć. 

Sad

Hej. Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami, a ja co chwila wpadam w rozpacz. Pytanie - czy jestem z siebie zadowolona? byłam. Naprawdę byłam. Ale teraz już sama nie wiem... No dobra, nie zamęczam, przechodzę do fajniejszych tematów. Byłam wczoraj na zakupach, szukałam butów na komunię. I znalazłam. Są to moje pierwsze buty na obcasie, i - muszę przyznać - pierwsze perełki:) Kupiłam je w Prima Modzie.  Aktualnie ta cena bardzo mnie boli, i nie potrafię się z tego otrząsnąć, bo jak dla mnie to o wiele za dużo. Jeśli ktoś jest zainteresowany, i chce wiedzieć - niech napisze w komentarzu. Na pewno się dowie;) O to one!

Prima Moda

Rain,rain,rain

Czasem deszcz jest dobry i pozytywny. W deszczowej pogodzie o wczesnej porze się z Wami witam. Dzisiaj tak wcześnie, ponieważ byłam z klasą w kinie na komedii romantycznej. Taki typ filmu dla klasy to zło, naprawdę. Ja, w tak jakże deszczowy dzień ubrałam co? Krótkie spodenki! Genialnie. Jakoś sobie radziłam, muszę przyznać, że zimno mi nie było, ale i tak był to zły wybór. Dodaję więc troszkę fotek biżuterii, i -skromnie- dzisiejszy outfit.

spodenki stradivarius ; pasek stradivarius ; torebka stradivarius ; koszulka H&M

BARDZO przepraszam, że zdjęcia robione są przeze mnie w lustrze, ale mój fotograf wyjechał :< a ucięta twarz, gdyż nie chciałam pokazywać mojej niewyjściowej fryzury (czyt. zmokłej od deszczu)